To co dobre, szybko się kończy. Te dwa miesiące minęły mi bardzo aktywnie, ale również książkowo. Na półce pojawiło się mnóstwo nowych pozycji, co będziecie mogli zauważyć pod koniec posta. Zmiany w życiu przyszły do mnie bardzo spontanicznie, ale nie zawsze są to złe wybory - i oby tak było. Ale bez zbędnego przedłużania, jak minął mi sierpień?
Przeczytane:
Przeczytane:
-13 powodów - 272 strony
-Zaklinacz ognia - 476 stron
-Czarna samica kruka - 273 strony
-Wśród ukrytych. Wśród oszustów - 391 stron
RAZEM: 1352 strony
Król Piekieł:
Po zaskakujących książkach, które przeczytałam w sierpniu, każda była na swój sposób nietuzinkowa i zwracała uwagę na różne aspekty życia. Jednak miano Króla Piekieł należy się pozycji, która pokazała niebanalną przyszłość mocarstwa, mającego ogromne problemy z wyżywieniem i populacją. Mowa tutaj o pierwszym tomie serii Dzieci Cienie - Wśród ukrytych. Wśród oszustów. Jak pisałam w recenzji, ta książka ogromnie mnie zdziwiła, a pomysł autorki stał się jednym z moich ulubionych. Jest to tom warty uwagi, ze względu na niszczycielską przypadłość państwa za kilka/kilkanaście lat.
Nowe pozycje na półce:
Chyba wystarczy zdjęcie, aby opisać ten szał...
Ilość lektur szkolnych powala :D "Zbrodnia i kara" to cudo nad cudami - moja ulubiona książka z liceum :)
OdpowiedzUsuń"Wśród ukrytych. Wśród oszustów" czytałam dawno temu, ale pamiętam, że też zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Szkoda, że w Polsce nie ma wszystkich tomów.
Pozdrawiam i życzę Ci zaczytanego września!
houseofreaders.blogspot.com
Jeżeli te książki przeczytałaś wyłącznie w sierpniu to szacun!
OdpowiedzUsuńPS: Uwielbiałam swoje lektury szkolne, a twoja pokaźna kolekcja sprawia, że robię się zazdrosna <333
Buziaki.
zapraszam do siebie KLIK