sobota, 8 lipca 2017

"Metalowa burza"

Tytuł: Metalowa burza
Cykl: Armagedon (tom pierwszy)
Autor: Vladimir Wolff
Liczba stron: 441
Data wydania: 17 lutego 2016


"Nie należy odwracać głowy, kiedy zło panoszy się na świecie."

Każdego dnia wszechświat atakowany jest nienawiścią. Ludzie idą z lufą skierowanych do bliźnich, aby obudzić w nich swoją rację bytu. Aby ujednolicić świat według zasad grupy etnicznej. Nawet wtedy, kiedy jesteśmy bezstronni, nie powinniśmy bagatelizować konfliktów pomiędzy kilkoma stronami. Wtedy możemy cierpieć nawet my, niewinni ludzie, dostając rykoszetem w tył głowy.


     Zabójcza epidemia zbiera żniwa w Stanach Zjednoczonych. Od tego momentu życie amerykanów leży pod znakiem zapytania. Ale nie tylko oni zmagają się z ogromnym problemem. W noc z pierwszego na drugiego lipca, rozbijają się wszystkie tajne odrzutowce, przewożące głowy państw po spotkaniu G7 (i Rosji). Władimir Władimirowicz Putin swoje życie kończy na polskiej ziemi. Teraz wojnę o miano supermocarstwa toczy Polska i Turcja - czy to początek nowej ery?

Źródło
     Wolff śmiało pokazał swoją wersję przyszłości świata. Skupił się głównie na rozbójnikach XXIw. - bojownikach Państwa Islamskiego - przedstawiając ich plany, rozwój i, krótko mówiąc, życie. Widzimy własnymi oczami jak bardzo są brutalni, nieprzewidywalni i niebezpieczni. Tę "III wojnę światową" ukazuje z różnych punktów widzenia. Raz przenosimy się do polskich miast, raz do Grecjii czy Turcji. Cieszy fakt, że mamy widocznie zaznaczone miejsca akcji - nie trzeba się niepotrzebnie głowić i rozmyślać nad tym, który Abdul gdzie i kiedy toczył swoją wojnę. 

     Głównymi bohaterami, wokół których dość dużo się dzieje, są nasi rodacy. Trójka żołnierzy wysłanych na wywiad wojskowy w nieznane, niebezpieczne tereny. Każdy z nich jest inny, ale doskonale się dopełniają. Jeden uległ wypadkowi przed wysłaniem, drugi zaś zna doskonale arabski i języki podobne, wręcz te, którymi posługują się mniejszości. Nie ma żadnych zarzutów wobec ludzi wykreowanych przez autora. Są diabelnie zdolni, ale pamiętajcie, że zbytnia ufność nie popłaca...

     Przedstawienie świata w taki sposób, w jaki zrobił to Wolff kompletnie mnie zdziwiło. Tutaj akcja nie zwalnia, cały czas w tle słychać wystrzały z broni czy jęki rannych. Dodatkowo kto by pomyślał, że tak śmieszny kraj jak Polska może cokolwiek osiągnąć? A tu proszę, doskonały pomysł, aby stać się potęgą i połączyć siły zbrojne z rozpadającą się Ameryką. NATO traci rację bytu, a Polska piętrzy się ponad głowami Europejczyków. 

     Wydarzenia rozgrywają się, tak jak mówiłam, w różnych częściach świata - dotykamy sporów na lądzie, powietrzu i pomiędzy okrętami. Istna mieszaka wybuchowa, która spędza sen z powiek i szepcze "Czytaj mnie dalej, panie." Brakowało mi jednak trochę bardziej rozbudowanej akcji w centrum epidemii czy głębszego opisu. Uwielbiam tematy, które skupiają się wokół tychże tematów, a w tej pozycji czułam lekki niedosyt. Ale spokojnie, nie wszystko stracone! Poczekajcie na zakończenie, które zetnie was z nóg. 

Źródło
     Pomimo tego, że lektura mówi o (nie)pewnej przyszłości, trzeba mieć jakąś wiedzę na temat wojny/militariów i umiejętność łączenia faktów. Nie zawsze jest wskazane prosto, że czołg wyjeżdża zza rogu i atakują bohaterów z karabinów, a zasypywani jesteśmy nazwami. Leopardy, cekaemy, Blackhawky - dzieje się, oj dzieje. 

     Mimo tego, że to lektura dla bardziej obeznanych czytelników, warto po nią sięgnąć i zobaczyć jedną z kilkuset wersji rozwijania się obecnego świata. Każdy wie, że jakoś się skończy, ale nikt nie jest wstanie powiedzieć jak i dlaczego. Zobaczcie jak dwa państwa próbują ze sobą konkurować, a Rambo w trzech wcieleniach wtapia się w krąg ludzi żyjących na południu.

Za pokazania świata od innej strony dziękuję: Wydawnictwo WarBook

3 komentarze:

  1. na ogół nie czytam takiego rodzaju powieść jednak bardzo mnie zachęciłaś do przeczytania tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej książce. :) Jednak tematyka brzmi ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie słyszałam o tej książce, ale brzmi ciekawie i chyba po nią sięgnę :)
    VIA-MARTYNA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń