sobota, 22 września 2018

Odwet → Karma potrafi wrócić

Tytuł: Odwet
Reżyseria: Yan England
Premiera: 9 października 2016 (świat)/ 1 września 2017 (PL)
Gatunek: Thriller psychologiczny
Główna obsada:
-Tim: Antoine-Oliver Pilon
-Jef: Lou-Pascal Tremblay
-Jennifer: Sophie Nelisse
-Pan Sullivan: Patrice Godin-Francis: Robert Naylor
-Francis: Robert Naylor


"Uważaj, będzie walczył." 





Timmy od dziecka przyjaźni się z Francisem. Odchodząc od biegania, zaczął pasjonować się chemią, a wraz z przyjacielem wymyślali nowe doświadczenia, które nagrywali na garażach. Francis był pierwszą, prawdziwą miłością głównego bohatera, jednak bał mu się o tym powiedzieć. Kiedy Francis publicznie przyznaje się, że jest gejem, cały jego świat chyli się ku upadkowi. Szkolni chuligani zamykają go w szafce, obrzucają jedzeniem i wyśmiewają się na każdym kroku. Tim mimo wszystko swoją tajemnice zostawił dla siebie. Po tragicznym wydarzeniu, jakim było samobójstwo Francisa, Tim odczuwał pustkę. Pustkę pomieszaną z żalem, cierpieniem i gorzkimi łzami. Postanowił wrócić do biegania i zrobić wszystko, aby wygrać mistrzostwa z czasem minuty i 54 sekund. Jednak na swojej drodze spotyka Jefa - głównego oprawcę Francisa, który również walczy o najlepszy wynik.


Źródło
     Film, który prawdziwym przypadkiem trafił na ekran mojego telewizora okazał się kompletnym strzałem w upodobania. Już nie raz na blogu opowiadałam Wam o tego typu tematach, a jak wiadomo, nie łatwo znaleźć coś dobrego, a do tego z przesłaniem lub pokazującego prawdę życiową  z nie wyimaginowanym scenariuszem. W przeciwności do innych filmów, tutaj nie znajdziecie homoseksualnych zbliżeń, a prawdziwą walkę wewnętrzną bohaterów, którzy nie mogą poradzić sobie z rzeczywistością. 

     Reżyser na prawdę dobrze wykreował postacie. Z pozoru "zwyczajni" przyjaciele okazali się cichymi kochankami, których nikt nie potrafił zrozumieć. Francisa zbyt dobrze nie mogliśmy poznać, ponieważ z powodu jego nagłej, tragicznej śmierci, czas był ograniczony. Jednak spokojnie, postać ta cały czas przewija się przez ekran i myśli Tima, który, jak wiadomo, tęsknił za chłopakiem. Zwrócono uwagę na rozdarcie wewnętrzne oraz próby podniesienia się z ziemi. 

     Sport w tym wypadku grał dużą rolę. Trener drużyny, który prowadził biegaczy w drodze po sukces, stał się prawdziwym mentorem i drugim ojcem Tima. Widząc, że chłopak każdą wolną chwilę spędza na poprawieniu kondycji i uzyskaniu czasu 1:54, pomaga mu i udziela rad. Bardzo zżywa się z chłopakiem i kibicuje mu na każdym kroku. 

     Jednak film to nie tylko pozytywne postacie - mam tutaj na myśli oprawców Francisa. Są to prawdziwi chłopacy bez krzty zlitowania. Doprowadzają do samobójstwa przyjaciele głównego bohatera, a po całym fakcie zachowują się, jakby nigdy nic się nie stało - i szukają nowego celu. Tim chciał stać w cieniu, jednak wiedział, że bez pokazania się światu nic nie zyska. Jef bardzo mocno na niego wpłynął, ponieważ w filmie możemy zauważyć nie jeden moment, kiedy ten grozi chłopakowi, że jeżeli weźmie udział w biegach, świat ujrzy tajemniczy film z imprezy. One również są obecne w filmie i pokazują, jak bardzo ludzie po spożyciu alkoholu pokazują swoje prawdziwe oblicze. Jak możemy się spodziewać, Jef nie gra fair play i doprowadza do kolejnych tragicznych wydarzeń.

Źródło
     Koniec filmu jest szokujący, zapierający dech w piersiach, ale i taki, który zupełnie nie pasuje do charakterystyki bohatera. Wszystko dzieje się w jednej chwili, a odwet przychodzi niespodziewanie. Co się dzieje z Timem? Tego dowiecie się, sięgając po film.

     Odwet to thriller psychologiczny, który ukazuje życie nastolatków dotkniętych nietolerancją ze strony otoczenia.  Nie jest on przerysowany, a nawołuje do zastanowienia się nad tym, jak traktujemy drugą osobę. Możemy w nim znaleźć  motyw niespełnionej miłości, cierpienia i wytrwałości w drodze do celu.



1 komentarz:

  1. Bardzo dobra recenzja oddająca realia XXIw., w którym ciężko być sobą i trzeba walczyć o własną tożsamość

    OdpowiedzUsuń