wtorek, 3 października 2017

Inna forma spełnienia bohaterów... Wywiad - Adrian Bednarek



Adrian Bednarek - twórca serii o Kubie Sobańskim, pisarski diabeł, ale i mąż, kochający ojciec. Ma swoje nawyki, a prócz tego życie dzieli ze swoim mordercą, którego historię możecie przeczytać w jego trzech książkach. Podejmiecie się tego wyzwania i wkroczycie w świat razem z Ulicznym Diabłem? 

Strona autora









1. Jaki człowiek kryje się za autorem serii o Ulicznym Diable? Może na sam początek powiesz nam coś o sobie?
To pytanie zawsze sprawia mi trudność bo wolę mówić o moich książkach, niż o samym sobie. Co mogę powiedzieć? Mam 33 lata, jestem szczęśliwym mężem a od nieco ponad roku tatą, uwielbiam pisać i co oczywiste, czytać. Jestem wielkim fanem sportu żużlowego, fascynują mnie czarne charaktery w książkach oraz filmach. W swoich książkach głównie stawiam właśnie na intrygujących i skomplikowanych przestępców. 
 
     2. Co skłoniło Cię to wymyślenia historii Sobańskiego i dlaczego akurat pomysł na ukazanie go w dwóch formach – mordercy i przykładnego pracownika kancelarii?
Fascynacja seryjnymi mordercami i przestępcami ogólnie. Zawsze byłem ciekaw co musi czuć taki człowiek, który z jednej strony prowadzi zwykłe życie, jest z pozoru normalnym człowiekiem jakich wielu. Ma znajomych, pracę, pasje, hobby a z drugiej mroczną potrzebę, która karze mu zabijać. Poza tym to świetna przygoda, pokombinować jak dokonać serii morderstw i nie dać się złapać :)

     
   3. Tworząc  fabułę, wzorujesz się na znajomych, jako przykładowych bohaterach, którzy kręcą się obok Kuby?
     Nie, a przynajmniej nie robię tego świadomie :) Zwykle postacie powstają spontanicznie a ich charaktery tworzą się same na równie z fabułą.
   
     4. Myślałeś kiedyś o tym, jakby to było stać się mordercą z Twojej książki? Czy w tej postaci odnajdujesz cząstkę siebie? Nie mam tu od razu na myśli masowych morderstw, ale kilka cech aktywnych u Sobańskiego. 
     Myślę o tym za każdym razem jak piszę o Kubie. To naturalne, że autor wczuwa się w postacie ze swoich książek. Inaczej ciężko byłoby tworzyć :) Czy odnajduję swoje cechy u Kuby? O to najlepiej spytać tych, którzy mnie znają i czytali moje książki. Myślę, że tak. Wydaje mi się, że każdy autor celowo lub nie, przenosi pewne cechy własne do kreowanych postaci. 



    5. Rzeźnik Niewiniątek to bardzo ambitny pomysł. Jeżeli na świecie można by było bezkarnie mordować ludzi, wcieliłbyś się w głównego bohatera? 
     Nie. Zdecydowanie nie chciałbym wcielić się w swojego głównego bohatera i bezkarnie mordować. Pisanie o morderstwach w zupełności mi wystarcza :)
  
     6. Masz jakieś nawyki pisarskie? Potrzebujesz muzyki, kawy, spokoju etc., aby rozkręcić akcję?
     Pewnie, mam pisarskie nawyki. Nigdy nie zaczynam dłuższego pisania inaczej niż od fajki i kawy. Podczas dymka próbuję poukładać sobie w głowie myśli i wczuć się w swoje postacie do danej sceny. Zdecydowanie potrzebuję spokoju. Rozpraszają mnie dźwięki dookoła. Najbardziej lubię gdy jedynymi dźwiękami towarzyszącymi podczas pisania są głosy w głowie. A jeśli chodzi o szukanie pomysłów najlepiej wychodzi to podczas biegania lub na siłowni. Wówczas towarzyszy mi głośna muzyka w słuchawkach, a zastrzyk endorfin pomaga w wymyślaniu. 


     7. Skąd to zamiłowanie do rozlewu krwi i dokładnych opisów zabójstw? Czytałeś od zawsze „krwawe” książki, czy siedzi to głęboko w Twojej podświadomości? 
     Nie nazwałbym tego zamiłowaniem. Po prostu lubię opisywać kluczowe sceny ze szczegółami. To właśnie czyni książki zdecydowanie ciekawszymi od filmów. Tu można opisać każdy detal, poczuć każdą najdrobniejszą emocję towarzyszącą bohaterom. W historiach Diabła pisanych z pierwszej perspektywy, główny bohater zwraca straszną uwagę na detale dlatego podczas opisów nie może ich zabraknąć. Lubię czytać „krwawe” książki, choć takich naprawdę krwawych, skupiających się na detalach przeczytałem niewiele. 

    8. Czy po Pamiętniku Diabła planowałeś rozbudować historię, tworząc jeszcze kilka pozycji? A może przyszło to do Ciebie pod przypływem chwili?
      Po Pamiętniku Diabła w ogóle nie planowałem pisać kolejnych części. Początkowo zamierzałem przestać na jednej, ale dość szybko przyszedł mi pomysł na kolejną a pokusa była tak silna, że musiałem spróbować. Trzecia część powstała spontanicznie. Kończąc drugą nagle przyszedł mi pomysł na epilog i niejako sam się wpakowałem w napisanie Spowiedzi Diabła. Natomiast ostatnia część, Wyrok Diabła powstała z czystej chęci pobawienia się postacią, którą stworzyłem w trzeciej części. 


     9. Jak myślisz, co myślą o Tobie znajomi/rodzina, czytając Twoje teksty lub po prostu widząc tytuły i okładki?
      O to najlepiej ich spytać. Żona czuje dumę, ja satysfakcję i w sumie ta wiedza mi wystarcza :) 

    10. Czy Twoi czytelnicy dają Ci zaparcie do dalszego pisania? Dostajesz komentarze odnośnie Sobańskiego lub jego żądzy mordu?
    Opinie czytelników są chyba najlepszym motywatorem. Nic nie daje takiego kopa do pisania jak ludzie, którzy świetnie bawią się przy moich książkach uświadamiając mi tym, że pisanie ma sens. 

     11. Jak to jest w Twoim pisarskim życiu… Piszesz coś jeszcze pomiędzy serią o Kubie czy skupiasz się głównie na nim?
     Na Kubie nie skupiam się od dawna. 4tą część Diabła napisałem dwa lata temu i to zamknięty temat. Oprócz diabelskiej serii mam jeszcze sześć całkowicie osobnych historii a obecnie jestem w trakcie pisania nowej serii- tym razem o płatnym mordercy.


Bardzo dziękuję autorowi za wywiad, który przeprowadziłam. Po pierwszych stronach widocznej na zdjęciach książki wiedziałam, że seria bardzo do mnie przemówi. Ma w sobie szczegóły, które zaspokajają ciekawość czytelnika, a także to, czego szukają fani mroczniejszych historii. Oby więcej tak krwawych serii spod rąk polskich autorów!

1 komentarz:

  1. Naprawdę świetny i ciekawy blog ! <3

    Zapraszam do siebie ! :)
    www.blondevsfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń