Cykl: Chłopcy (tom drugi)
Autor: Jakub Ćwiek
Liczba stron: 296
"-Chcesz powiedzieć, że masz tak ubogi słownik, że nie umiesz się wyrazić? - zapytał.
-Mój słownik jest na tyle opasły, że jakbym ci nim pierdolnął..."
-Mój słownik jest na tyle opasły, że jakbym ci nim pierdolnął..."
Powracają Zagubieni Chłopcy i ich seksowna mama - Dzwoneczek. Tym razem jeszcze bardziej wyrośli, ale ich wewnętrzne dziecko zostało na swoim miejscu. Wraz z dorosłością przychodzą problemy i nowe doświadczenia. Otoczenie zmienia się diametralnie, przyjaciele giną, a o życie trzeba walczyć dalej. Jak zakończy się ta historia okrzyknięta ze wszystkich stron BANGARANG!?
Dorosłość to rzecz trudna, tym bardziej dla
grupy Chłopców i Dzieciaków, nad którymi opiekę sprawuję jedna osoba -
mama. Nadszedł czas, kiedy należy zarobić na życie. Druga Nibylandia,
która znajduje się w opuszczonym wesołym miasteczku, zaczyna
zmartwychwstawać, aby wykarmić mieszkańców i pozwolić im na coraz lepsze
eksperymenty motoryzacyjne. Pokazują się też spore komplikacje
wynikające w czasie. Czy Chłopcy dorosną?
Źródło |
Ćwiek wprowadza nowych bohaterów, rozszerzając przy tym otoczenie, w którym się znajdujemy. Mama wyjeżdża, a w tym czasie Druga Nibylandia organizuje Zjazd Chłopców - zjeżdżają się chłopcy z różnych stron świata. Przygotowania trwają ale jak można się domyśleć, nie wszystko idzie sprawnie. Zagubieni także mogą mieć swoich wrogów - w miasteczku pojawiają się wrogie gangi. Wszędzie jest krew, smutek i łzy, a nawet ofiary w postaci ciał najlepszych przyjaciół. Chłopcy zaczynają czuć smak rozgoryczenia i, co najważniejsze, śmierci.
Dorosłość - nowy etap, nowe życie, nowe problemy. Cień dowiaduje się o położeniu chłopców, co sprowadza na nich zakaz używania magicznego proszku. Odpada wszechobecny towar, którym mogli handlować i zarabiać na życie. Kolejny aspekt dorastania. Zakazy i wstrzemięźliwość.
Autor pięknie wszystko ukazuje i łączy, przy tym nie rezygnując z tak wspaniałego świata i zachowań, które wykreował. Tym razem poznajemy wewnętrzne rozterki Kruszyny i jego kota - Pana Propera. Plusem tej pozycji jest rozdział przygód Propera, który ratuje inne kociaki, podróżując po zakazanym świecie Skrótu. Ten z pozoru łagodny kot dużo namieszał w tej części. Oj, bardzo dużo... W Nibylandii nikt się nie nudzi.
BANGARANG! To właśnie to, w czym Chłopcy czują się najlepiej. Zawsze wstawiają się za siebie z tym głośnym okrzykiem. A jeśli nie za siebie, bo w tej części trochę zastopowali z bójkami (nie licząc akcji podczas Zjazdu), to w obronie Dzwoneczka. Ta opiekuńcza matka staje na głowie, aby jak najszybciej zdobyć kredyt na odnowienie Lunaparku. Niejednokrotnie wpada w tarapaty, które wywołują u "dzieci" ataki białej gorączki.
Źródło |
W tej części, na samym końcu, prócz cudownych ilustracji bohaterów, znajdujemy dodatek prosto od autora! Czym on się obiawia? Rymowankami, piosenkami Chłopców i instrukcji grania w bardzo (nie)bezpieczną grę, którą zajmowali się sami bohaterowie. Niewątpliwie przyjazne rymowanki polepszają czytelnikowi humor po tym strasznym zakończeniu. A właśnie... Jakim zakończeniu?
Autor nie zawiódł mnie i tym razem. Ominę tutaj zakończenie, które totalnie ścięło mnie z nóg. Miałem świadomość tego, co się wydarzy, i nie chciałem im tego robić... Ale jednak zrobił i złamał moje serce! Czy życie Chłopców nadal będzie takie jak wcześniej?
Autor nie zawiódł mnie i tym razem. Ominę tutaj zakończenie, które totalnie ścięło mnie z nóg. Miałem świadomość tego, co się wydarzy, i nie chciałem im tego robić... Ale jednak zrobił i złamał moje serce! Czy życie Chłopców nadal będzie takie jak wcześniej?
Mnóstwo czarnego humoru, cudownych postaci i niebezpiecznych przygód w towarzystwie koni mechanicznych. Chłopcy powoli dorastają, a czytelnik widzi ich lekkie zmiany w sposobie myślenia. Tak jak pierwsza część, to lektura prosta i dość wulgarna, co przelewa się na lekkość w czytaniu.
Za możliwość poznania kolejnych przygód Chłopców dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.
Drugi tom był chyba tym najlepszym z serii :) Ćwieka odbieram generalnie jako pisarza dobrego na odstresowanie się, który nie tworzy może niczego wybitnego, ale jak się wraca zmęczonym do domu to można przynajmniej z ksiązką odpocząć :D
OdpowiedzUsuńJa zabieram się za 2 tom z serii ,,Kłmacy'' również pana Ćwieka. Zapowiada się pyszna lektura!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
zapraszam do siebie KLIK
Nie słyszalam o tej serii :) ale widze ze wpisało by się w moje gusta :)
OdpowiedzUsuń