Autor: Jakub Małecki
Liczba stron: 297
"Świat kończy się, a potem pędzi dalej."
Początek świata często wygląda podobnie, jednak nie każdy koniec równy jest innemu końcowi. Stwierdzenie non omnis moriar pasuje do tej pozycji idealnie, ukazując kilka istnień złożonych w jedną, spójną całość.
Książka autorstwa młodego, utalentowanego pisarza z Koła jest wręcz majstersztykiem literatury polskiej. Mimo ogromnej prostoty językowej, ma swój oryginalny wydźwięk, charakter i przesłanie. Polscy autorzy powoli zaczynają wyłaniać się z ciemnych mieszań, aby podzielić się swoimi wspaniałymi dziełami. Przed Państwem Jakub Małecki - autor głośnego Dygotu i wielobarwnych Śladów.
Ten zaskakujący kalejdoskop człowieczych życiorysów to zbiór opowiadań o ludzkiej egzystencji, która w końcu przemija. Wszystko zaczyna się od Tadeusza - chłopaka, który pomimo śmierci na wojnie, nie umiera cały i trwa w życiu innych.
Źródło |
Historie opisane w tej książce zazębiają się z każdą stroną. Jednak wszystko zależy od czytelnika, czy zwróci uwagę na wskazówki znajdujące się w tekście. Każde opowiadanie niesie za sobą przesłanie, które w jakiś sposób wpływa na kolejne zdarzenia - efektem domina.
Autor swoim prostym piórem idealnie kształtuje bohaterów, którzy nie potrzebują wielogodzinnej interpretacji ich psychiki. Czytelnik nie męczy się, chłonie opisane historie i skleja je w jedno. Każda postać jest małym szkiełkiem w pięknym witrażu ludzkiego życia, które pomimo swojej zwykłości, staje się czymś bardzo oryginalnym i ujmującym.
Fabuła bardzo mi się podobała, każde opowiadanie poprzedzone było mapką, aby czytelnik mógł rozejrzeć się po okolicy rozgrywanych zdarzeń. Jak mówi opis, koniec świata za każdym razem wygląda inaczej. I tak też jest. Raz objawia się pędzącą kulą, zgubionymi okularami, lampą na drodze czy wspomnieniami. Jestem pod wrażeniem ogromnej dokładności Jakuba Małeckiego, który zaciekawia czytelnika do granic możliwości.
Źródło |
Ślady to wciągająca, krótka książka na jeden wspaniały wieczór. Pełna wielobarwnych opowieści, niezwykłych w swojej zwykłości ludzi i przesłań o śmierci. Nie dość, że autor wciąga nas swoim piórem, to dodatkowo świetnie dobrana okładka nie pozwala nam jej zamknąć. Nawiązuje bardzo dobrze do treści i wszelkiego rodzaju wskazówek. Czcionka umożliwia nam szybkie czytanie w pełnym relaksie.
Jeżeli szukacie przyjemnej lektury, koniecznie sięgnijcie po książki tego autora - nie zawiedziecie się. Dodatkowym plusem dla mnie jest to, że akcja większości opowiadań toczy się w moich okolicach! Kto wie, może kiedyś obok Was chodził bohater Śladów? Sprawdźcie to i nie zwlekajcie, może Wasz świat też się niedługo zakończy...
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non
Doskonała, tak samo jak poprzednia "Dygot".
OdpowiedzUsuńCudowna książka. Muszę sięgnąć po poprzednią tego autora. ;)
OdpowiedzUsuń"Dygot" bardzo mi się podobał, więc "Ślady" przeczytam na pewno :)
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele pozytywnych recenzji tej książki. Mam nadzieję, że kiedyś trafi w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Jeszcze nie czytałam żadnej książki od tego autora, ale nadrobię to przy najbliższej okazji. "Ślady" wydaja się opowieścią, przy której trzeba spędzić trochę czasu, aby odkryć wszystkie szczegóły. Mogłabym się tak pobawić :P Rozejrzę się za nią :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
gabRysiek recenzuje
Teraz, musimy jeszcze sięgnąć po "Dygot". Miejmy nadzieję, że nasze pozytywne opinie o tym autorze, utrzymają się na tak wysokim poziomie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ^^
Nie czytałam tej ksiażki i pomimo tych wszystkich pochwał, nie mam zamiaru tego zmieniać. Jakoś kompletnie mnie do niej nie ciągnie, tematyka też za bardzo mi nie leży ;/
OdpowiedzUsuńCo do okładki, to jestem chyba jedyną osobą, której się ona nie podoba xD
Pozdrawiam!
Kasia z Kasi recenzje książek :)